forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Rodzicielskie przesłanie - wygraj książkę "Siedem sióstr".

LubimyCzytać
utworzył 13.04.2017 o 16:10

Na wieść o śmierci bajecznie bogatego i otoczonego aurą tajemniczości ojca Maia D'Aplièse i jej pięć sióstr, wszystkie adoptowane przez Pa Salta jako małe dziewczynki, spotykają się w domu, w którym spędzały dzieciństwo. „Atlantis” – to wspaniały zamek położony nad brzegiem Jeziora Genewskiego. Każda z dziewcząt otrzymuje wskazówkę, która pozwoli jej odkryć istotę dziedzictwa otrzymanego w spadku po ukochanym ojcu. Maię tropy wiodą do zrujnowanej willi w Rio de Janeiro, gdzie poznaje historię swojej przodkini z czasów Belle Époque, pełnej pasji Izabeli Bonifacio.

 
Bohaterce pierwszej części sagi, ojciec pozostawia następujące przesłanie: „Nigdy nie pozwól, aby twoim losem rządził strach”. Czy Wasi rodzice też starają się pozostawić lub pozostawili w Waszych sercach jakąś dewizę? Napiszcie, jaką zasadą według nich powinniście kierować się w codziennym życiu.  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Siedem sióstr - Jacek Skowroński
Siedem sióstr

Autor : Lucinda Riley

Porywająca epicka opowieść o miłości i stracie – pierwsza z wyjątkowej serii siedmiu książek, osnutych wokół legendy o konstelacji Siedmiu Sióstr. Na wieść o śmierci bajecznie bogatego i otoczonego aurą tajemniczości ojca Maia D'Aplièse i jej pięć sióstr, wszystkie adoptowane przez Pa Salta jako małe dziewczynki, spotykają się w domu, w którym spędzały dzieciństwo. „Atlantis” – to wspaniały zamek położony nad brzegiem Jeziora Genewskiego. Każda z dziewcząt otrzymuje wskazówkę, która pozwoli jej odkryć istotę dziedzictwa otrzymanego w spadku po ukochanym ojcu. Maię tropy wiodą do zrujnowanej willi w Rio de Janeiro, gdzie poznaje historię swojej przodkini z czasów Belle Époque, pełnej pasji Izabeli Bonifacio. Elementy zagadkowej układanki zaczynają powoli tworzyć całość.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 13 kwietnia do 20 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Albatros.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [87]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Adrianow123 19.04.2017 10:59
Czytelnik

Assidue addiscens ad senium venio czyli douczając się nieustannie "dochodzę do starości" jest w naszej rodzinie pewnego rodzaju prezentem dawanym dzieciom, u nas rodzice nie pomagają dzieciom się uczyć czy kierować ich edukacją za to zaszczepiają w nas ciekawość i chęć uczenia się tego co nas interesuje, ja prawdziwy sens tych słów zrozumiałem dopiero nie dawno czyli ze nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kanclerz 19.04.2017 09:23
Czytelniczka

Mój Tata zawsze mnie uczył, że muszę dać radę sama. Choćby miało mi się od razu nie udać, to nie mogę rozkładać rąk. Muszę próbować do skutku. Może przez to tak długo nikt nie mógł się do mnie zbliżyć. Pani Samowystarczalna.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
karolciazosia 19.04.2017 00:08
Czytelniczka

Kiedy byłam małą dziewczynką, mama zawsze powtarzała mi wierszyk:
"Bądź miła i grzeczna,
dla wszystkich serdeczna,
a zawsze i wszędzie,
dobrze ci będzie."
Nie sądziłam, że go tak zapamiętam. Dziś kiedy patrzę na te słowa to wiem, że mama dała mi jedną z najlepszych rad na dalsze życie. Każdy z nas wie jak ciężko czasem zachować się jak trzeba. Jest wiele osób czy sytuacji,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 18.04.2017 21:16
Czytelnik

Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe!
Tej dywizji nauczyli mnie rodzice i staram się tego trzymać! Zawsze próbuje postawić się w sytuacji drugiej osoby - jak wtedy sama bym się poczuła gdyby to mnie potraktowano w sposób w jaki ja zamierzam potraktować kogoś! Gdyby nie było to dla mnie mile, a sprawiło wiele przykrości czy nawet mogło doprowadzić do łez najpierw się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
agasam9 18.04.2017 19:56
Czytelnik

Moi rodzice zawsze mi powtarzali, że mam postępować tak, żebym nie musiała się za siebie następnego dnia wstydzić. I tak postępuję, zawsze zastanawiam się dwa razy zanim coś zrobię, zanim komuś zrobię przykrość...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
WampirkaJustynka 18.04.2017 18:54
Czytelniczka

W mojej rodzinie stosuje się zasadę: rób swoje i nie przejmuj się innymi. Chodzi głównie o to, żeby nie przejmować się tym co ludzie o nas myślą, jak nas postrzegają. Być po prostu sobą i nie próbować się koniecznie dostosować do myślenia innych. W końcu to moje życie i ta jaj je przeżywam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytelniczka

Rodzice zawsze wpajali mi, aby żyć po swojemu i nigdy nie przejmować się opinią innych, bo nikt za nas życia nie przeżyje i sami odpowiadamy za nasze wybory. Cóż jest ważniejsze? Życie pod dyktando innych ludzi czy wyłamanie się z norm i szczęście w byciu spełnionym? W mojej sytuacji życiowej jest to temat bardzo aktualny, po wyborze studiów ciężko znaleźć pracę w moim...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 18.04.2017 16:30
Czytelnik

Ojca nigdy nie miałam, zaś matka nie interesowała się mną, gdy byłam małą dziewczynką. Gdy zaczęłam dorastać, ujawniła się u niej poważna choroba psychiczna, która sprawiła, że musiałam szybko dorosnąć i przejąć obowiązki głowy domu. Dla nastolatki było to ciężkie brzemię, jednak na pomoc reszty rodziny nie mogłam liczyć, gdyż rządzili się zasadą „Tańcz, jak ci zagramy,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
madrill 18.04.2017 15:36
Czytelniczka

Większość dewiz jakie przekazywali mi rodzice było podszytych ich strachem. O siebie, o trwałość rodziny jako takiej, o to co ludzie powiedzą. Trudno było wśród gąszczu przestróg znaleźć jakąś perełkę. Jednym z najczęściej powtarzanych zdań było: "Postępuj tak, żebyś nie musiała się wstydzić". Była to siostrzana dewiza do słyszanej równie często: "Nie przynieś mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
_mama_kama_ 18.04.2017 14:41
Autorka

" Bądź sobą i postępuj zgodnie z własnym sumieniem"- to dewiza mojego życia wpojona przez moich rodziców. Nigdy nie udaję nikogo innego, nie staram się podobać komuś na siłę. Podejmuję decyzję zgodnie z moją wolą a nie narzuconym czyimś zdaniem. To moje życie i nikt go za mnie nie przeżyje.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post